Giełdowy Indeks Produkcji na minusie. Sytuację ratują najwięksi gracze
10 sierpnia 2017
Inwestorzy najgorzej oceniali spółki reprezentujące branżę meblarską (-8.31%), głównie za sprawą korekty na akcjach FORTE (-17.70%), która miała miejsce po ogłoszeniu wyników za drugi kwartał (37,3% spadek zysku operacyjnego r/r) podobnie nisko postrzegane były spółki z przemysłu lekkiego (-6.22%), farmaceutyczne (-5.45%) i motoryzacyjne (-4.71%). Zdecydowanie lepiej lipiec będą wspominać akcjonariusze największych polskich producentów z branży chemicznej (+4.68%), spółek projektujących i dystrybuujących odzież (+1.72%) i największych polskich producentów żywności (+1.17%) – branż które jako jedyne z całego indeksu w lipcu zyskiwały na wartości.
Branża chemiczna dominuje podium GIP60
Liderem GIP60 w mijającym miesiącu została się spółka ZAKŁADY AZOTOWE PUŁAWY S.A., której wartość rynkowa wzrosła aż o 23.54%, czyli o bagatela 714 mln zł i był to również największy bezwzględny wzrost wartości pośród firm z indeksu GIP60 w tym okresie. Spółka z siedzibą w Puławach specjalizuje się w wielkotonażowej produkcji nawozów azotowych i osiągnęła ona ścisłą czołówkę światową wśród producentów melaminy. To największe polskie przedsiębiorstw w dziale w grupie spółek zajmujących się procesami syntezy chemicznej na wielką skalę. — Główną przyczyną jej wzrostu wartości w lipcu był podpisany jeszcze pod koniec czerwca kontrakt z PGNiG do umowy ramowej sprzedaży paliwa gazowego, którego przedmiotem są dostawy paliwa w okresie od 1 października 2018 roku do 30 września 2020 z opcją przedłużenia do 30 września 2022 roku. Puławy szacują wartość tego kontraktu na około 3.2 mld zł — ocenia Maciej Zaręba z DSR SA, pomysłodawca i współtwórca indeksu GIP60 z firmy DSR SA.
ENERGOINSTAL S.A. po raz drugi z rzędu znalazła się na podium, tym razem miesięczny zwrot na poziomie 11,7% dał jej drugie miejsce. W ubiegłym miesiącu tłumaczyliśmy jej słaby początek roku pierwszą od lat roczną stratą netto i porażkami w kilku dużych przetargach inwestycji publicznych, ale też zwracaliśmy uwagę na bardzo niski wskaźnik P/BV, który wynosił wtedy 0.21 i mógł sugerować spore wzrosty na akcjach spółki tej klasy w przyszłości. Dziś po kolejnych wzrostach, wskaźnik ten oscyluje wokół 0.30, a więc ciągle nisko jak dla spółki osiągającej w przeszłości wartość P/BV na poziomi 2.0, ale o tym czy ENERGOINSTAL zachowa dobrą passę zadecyduje najpewniej zbliżający się sezon na wyniki za pierwsze półrocze.
Najniższy stopień podium zajęła GRUPA AZOTY S.A. notując wzrost wartości rynkowej o 704 mln zł (+11.22%), co zbliża ją do wyceny bliskiej 7 mld zł. Jest to największy polski koncern chemiczny zlokalizowany w Tarnowie, produkujący najwięcej nawozów mineralnych spośród wszystkich przedsiębiorstw Unii Europejskiej. GRUPA AZOTY zajmuje się także produkcją nawozów wieloskładnikowych (trzeci producent w UE), a także produkcją tworzyw konstrukcyjnych, alkoholi OXO i plastyfikatorów. Dziewięciocyfrowy kontrakt (ok 7 mld zł) na dostawy paliwa gazowego jaki podpisały spółki Police i Puławy ze spółką PGNiG wpłynął pozytywnie również na wyniki całej GRUPY.
Przemysł ciągle rośnie, ale nastroje
Spadek wartości polskich spółek produkcyjnych przynajmniej w części może być tłumaczony poprzez wyhamowanie dynamiki wzrostu w polskim przemyśle, jak i w całym przemyśle europejskim. PMI dla Polski wyniósł w lipcu 52.3 pkt co analitycy firmy IHS Markit interpretują jako umiarkowany wzrost, ale jednocześnie zwracają uwagę na spadek w porównaniu z czerwcem (53.1) i najniższą wartość od listopada 2016 roku. W badaniach zaobserwowano także znaczący wzrost nowych zamówień eksportowych i kontynuację wzrostu obciążeń kosztowych przedsiębiorstw przemysłowych, głównie za sprawą wzrostu cen surowców i kosztów pracy.
Przed spadkiem nastrojów kadry zarządzającej nie uchronił się także przemysł europejski, dla którego odczyt PMI w lipcu (56.6) był niższy od czerwcowego (57.4). W Niemczech indeks PMI wyniósł 58.1, co przy czerwcowym odczycie na poziomie 59.6 było jednym z największych spadków w tym miesiącu. Producenci największej gospodarki Eurostrefy nie mają jednak zbyt wielu powodów do narzekań, gdyż jest to jeden z najlepszych odczytów wśród wszystkich badanych państw. Wzrost PMI zanotowały za to Chiny, dla których odczyt na poziomie 51.1 może sugerować wzrost dynamiki produkcji w drugiej połowie roku. Również PMI obliczane dla przemysłu globalnego zanotował symboliczny wzrost o 0.01 pkt do poziomu 52.7 w lipcu.
— Warto pamiętać, że lipiec dla wielu firm z branży przemysłowej wiąże się zwykle z niższą aktywnością niż w pozostałych miesiącach roku. Również aktywność inwestorów w tym okresie jest zdecydowanie niższa co widać w poziomie obrotów. Sezon ogórkowy odcisnął swoje piętno zarówno w wynikach giełdowych spółek, jak i w nastrojach samych pracowników producentów. Jednak trudno znaleźć powód, dla którego spowolnienie zaobserwowane w lipcu mogłoby przerodzić się w stały trend spadkowy — uważa Maciej Zaręba z DSR SA.
GIP60 to indeks opracowany przez firmę DSR, serwis analityczny PRODUKCJA.EXPERT, poświęcony problematyce polskiej produkcji oraz Wydział Informatyki i Zarządzania Politechniki Wrocławskiej. Jego uczestnikami jest 60 spółek notowanych na Rynku Podstawowym GPW a celem przejrzysta identyfikacja zmian nastrojów inwestorów w stosunku do spółek z branży produkcyjnej.