Inteligentne przedsiębiorstwo – czyli jakie?

Często podejście do realizowanych projektów efektywnego wsparcia IT dla produkcji bazuje na dwóch kluczowych założeniach, że każda z firm produkcyjnych jest unikalna i wyjątkowa, ale jednocześnie działa na rynku, gdzie konkurencja działa i myśli dokładnie w ten sam sposób, że jest unikalna i wyjątkowa …. Skąd taki wstęp do rozważań na temat – „Inteligentne przedsiębiorstwo – czyli jakie?” – wyjaśnienie jest proste – każda organizacja buduje swoją, wspomnianą już wcześniej unikalność bazującą na doświadczeniu i wiedzy osób, które ją tworzą. Zanim jednak zajmiemy się szczegółami tego wyjaśnienia zastanówmy się, jak obecnie może być rozumiane pojęcie „Inteligentne Przedsiębiorstwo” (ang. Intelligent Enterprise).

Inteligentne przedsiębiorstwo w dobie przemysłu 5.0

Trwająca rewolucja przemysłowa 4.0 powoli jest zastępowana kolejnym numerkiem, jak łatwo się domyślić do bram naszych biur, fabryk, magazynów puka już rewolucja z pięknym symbolem 5.0. Zachłyśnięcie się szeroko pojętymi technologiami takimi jak internet rzeczy (IoT), cyfryzacja procesów, robotyka, druk 3D, cyfrowe systemy bliźniacze, chmura obliczeniowa – które napędzają, podobnie jak moc pary napędzała pierwszą rewolucję przemysłową – Przemysł 4.0, pozwoliło na stworzenie solidnych podwalin pod Przemysł 5.0. Podstawy te wraz z główną ideą, którą jest współpraca pomiędzy „robotami”, a nami ludźmi, tworzą Industry 5.0. Brzmi to mocno futurystycznie – bo bez problemu można wskazać firmy i organizacje, które jeszcze nie weszły w pełni nawet w Przemysł 3.0. Jednak właśnie to ten moment – zwłaszcza w dobie turbulencji spowodowanych COVID-19 – kiedy w Polsce łatwiej jest kupić i uruchomić nowoczesnego robota przemysłowego niż znaleźć wykwalifikowanego pracownika, który będzie umiał sprawnie obsługiwać, a w razie konieczności naprawić odpowiednie maszyny. Te organizacje, firmy produkcyjne, które dadzą swoim pracownikom najnowocześniejsze narzędzia, systemy i dane bazujące na efektach czwartej rewolucji przemysłowej, zyskają najwięcej. Staną się przedsiębiorstwami inteligentnymi poprzez połączenie sztucznej inteligencji i automatyzacji z wiedzą i pomysłowością pracowników. Pozwoli to na zmierzenie się z faktem, że sztuczna inteligencja – SI (ang. artificial intelligence – AI) nadal będzie narzędziem, które tylko i wyłącznie wspiera nas przy podejmowaniu decyzji. Dostarczy nam na szybkiej i teoretycznie bezbłędnej analizy gigantycznego wolumenu danych, które płyną szerokim strumieniem z narzędzi stworzonych we wszystkich kluczowych dla nowoczesnego przemysłu obszarów – niezależnie od tego czy wiemy, że powstały one w rewolucji przemysłowej 3.0 czy 4.0.

Historia definicji inteligentnego przedsiębiorstwa

Podejście do definicji „Inteligentnego Przedsiębiorstwa” pojawiło się już parę lat temu, dokładnie 2016 roku kiedy to Centrum Technologii i Przedsiębiorczości Uniwersytetu Harvarda (Technology and Entrepreneurship Center at Harvard – TECH) we współpracy z jednym z producentów sprzętu IT, zorganizowało sympozjum nt. innowacji „Inteligentne Przedsiębiorstwo”. Efektem tego spotkania było powstanie Intelligent Enterprise Index (Wskaźnika Inteligentnego Przedsiębiorstwa) – metryki, która zdaniem jej twórców pozwala na określenie w jakim stopniu poszczególne firmy biorące udział w badaniu tego indeksu są gotowe na wykorzystanie aspektów płynących z wykorzystania inteligentnych rozwiązań w swojej codziennej działalności. Do zbadania na jakim etapie są firmy chcące stać się inteligentnymi przedsiębiorstwami wykorzystano kilkanaście wskaźników: zaangażowanie biznesowe, partnerstwo w zakresie rozwiązań technologicznych, plan wdrażania i plan zarządzania zmianami powstałymi w wyniku wdrażania nowych technologii, sposób zastosowania technologii, bezpieczeństwo i normy, wizja IoT i plan pełnego wdrożenia koncepcji IoT, infrastruktura i architektura, plan wykorzystania pozyskanych danych oraz analiza danych. Z badań wykonanych w 2019 r. (wśród przedstawicieli firm z takich branż jak handel detaliczny, sektor produkcyjny, służba zdrowia oraz transport i logistyka w których wzięło udział 950 osób decyzyjnych w obszarze IT z dziewięciu krajów, w tym USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Meksyku, Brazylii, Chin, Indii i Japonii) wynikło m.in. że tempo wdrażania inteligentnych rozwiązań IT rośnie i sprawia, że firmy stają się bardziej inteligentne. Dzięki rozwiązaniom technologicznym integrującym chmury obliczeniowe, technologie mobilne i internet rzeczy (IoT) mamy dostęp do ogromnej ilości wartościowych danych i znamy sposoby ich uporządkowania, ale bez wiedzy i pomysłu naszych pracowników lub specjalistów i konsultantów nie korzystamy z nich w rozsądny sposób.   Warto przyjrzeć się również jak wygląda sytuacja na naszym lokalnym rynku. Dobry materiał w tym zakresie dostarcza nam firma Siemens, która we współpracy z Ministerstwem Rozwoju, Pracy i Technologii zakończyła niedawno 5. edycję badania „Smart Industry Polska” w którym przebadano 180 polskich firm pod kątem cyfryzacji zarządzania firmą ze szczególnym uwzględnieniem aspektu produkcji. Wnioski są podobne, aby nie rzec praktycznie takie same. To kompetentni, zmotywowani pracownicy wsparci nowoczesną technologią, która jest podstawą Przemysłu 4.0 budują wartość poszczególnych przedsiębiorstw – sprawiają, że mogą one z dumą nazwać się inteligentnymi. Rozważmy w kontekście inteligentnego przedsiębiorstwa przykład firmy DSR, która też produkuje, co prawda głównie oprogramowanie, ale jak wszyscy wiemy jest to dziś jeden z filarów działania tradycyjnie rozumianych firm produkcyjnych niezależnie od tego na którym etapie – z punktu widzenia idei Przemysłu 3.0 , 4.0 czy nawet 5.0 – się znajdują. Zatem, czy wiedza zgromadzona w takim organizmie powinna się przekładać na jego inteligentne działanie? Co do tego nie mam wątpliwości – pokazuje to ponad 100 firm korzystających z rozwiązań DSR 4FACTORY – ale czym jeszcze jest poparte to stwierdzanie? Inteligencja firmy DSR bazuje na wiedzy ponad 50 doświadczonych ekspertów: konsultantów, kierowników projektów, analityków i programistów dysponujących ponad 150 latami sumarycznego doświadczenia w prowadzeniu projektów wspierających branżę produkcyjną w Polsce i poza nią. Wiedza, sama w sobie, bez narzędzi do sprawnego dzielenia się nią jest cennym walorem, ale niewykorzystywanym w efektywny sposób. Cała aktywność w zakresie usług, wytwarzania nowego oprogramowania z pakietu DSR 4FACTORY – jest dostępna dla wszystkich pracowników w formie elektronicznej – transformacja cyfrowa trwa w DSR cały czas – pomijając fakt, że do niedawna nikt nie zdawał sobie sprawy, że tak to zostanie nazwane przez rynek. Kompendium wiedzy DSR 4FACTORY jest gromadzone w ten sposób od początku działania firmy DSR, czyli od ponad 15 lat łącząc świat fizyczny i cyfrowy w jedną spójną całość, choć do Matrixa nadal sporo brakuje. Dzięki temu wdrożenie nowych pracowników – dołączanie nowych osób do poszczególnych obszarów wiedzy liczone jest w godzinach zamiast w dniach, czy też tygodniach. Inteligentne przedsiębiorstwa dysponują wewnętrzną „studnią wiedzy” z której wiedzą jak czerpać i, co najbardziej istotne, potrafią ją swoim doświadczeniem regularnie uzupełniać. Czy jestem zatem gotów na to, aby nazywać firmę DSR: The Intelligent Enterprise – wolę tę ocenę pozostawić naszym Klientom – ale jestem optymistą co do jej wyniku.  

Przeczytaj także:

SMED – ograniczenie strat związanych z przezbrajaniem maszyn

Analiza Pareto narzędziem do optymalizacji procesów produkcyjnych

Controlling w produkcji

Systemy Business Intelligence, czyli rafinerie na miarę XXI wieku

ERP i CRM. Co to jest? Jakie są kluczowe różnice i korzyści?